piątek, 8 kwietnia 2022

Ostatnia fotografia

Ani raport, ani długie śledztwa

nie są w stanie przedstawić tak jasno

- co się stało 10 kwietnia -

jak to zdjęcie, gdzie „prezydent zasnął”.


Nagi korpus na wózku żelaznym

- srebrnej płycie, wyłożonej folią -

położony na wznak (profil prawy),

z rozpłataną na dwie części głową.


piątek, 1 kwietnia 2022

Żyć w naszym fałszu

Cztery tytułowe słowa, pochodzą z aktu zawierzenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. Tekstu wygłoszonego przez papieża Franciszka.

Co znaczy żyć w prawdzie? To, że w ogóle zadaję to pytanie, już powinno być dziwne. Bo oznacza, że nie znam prawdy. Przyznaję się bez bicia - tak, nie jestem pewien żadnej politycznej prawdy. Czegokolwiek bym nie przeczytał - o wojnie, o geopolityce, o Smoleńsku, czy o jakichkolwiek bieżących wydarzeniach - jest dla mnie nieweryfikowalne.

Bo nawet jeśli wydaje nam się, że znamy prawdę, to nie możemy wiedzieć do końca, czy to rzeczywiście ona. Damy głowę za to, że nas nie oszukują? Albo choćby palec? Jeśli nie, to znaczy że żyjemy w fałszu. W „naszym fałszu”, bo taki świat sobie stworzyliśmy.

środa, 23 marca 2022

Kładzenie uszu po sobie nie spowoduje, że „przyjdą po nas później”

Wiele osób sądzi, że Polska wykazuje się nadaktywnością, jeśli chodzi o zaangażowanie w konflikt pomiędzy Ukrainą, a Rosją. Trzeba by jednak zapytać, czy zmniejszenie naszej aktywności, lub nawet pasywna postawa, zmieniłby stosunek Rosji do nas, jako państwa. Obawiam się że nie. Tak naprawdę wszystkie nasze dotychczasowe działania, czyli presja na sojuszników aby podnosili sankcje na coraz wyższy poziom; pomoc humanitarna udzielana uchodźcom; zezwolenie na tranzyt przez nasz kraj uzbrojenia na Ukrainę; czy nawet propozycja misji pokojowej NATO, nie przekracza, moim zdaniem, zakresu działań jakie podejmuje się w ramach obrony koniecznej.