Pan Stanisław
Zagrodzki opublikował na swym blogu pismo jakie otrzymał z
Prokuratury Krajowej. Jest to Postanowienie o dopuszczenie dowodu z
opinii Biegłych.
Prokurator
Prokuratury Regionalnej Robert Bednarczyk postanowieniem z dnia 7
października 2016 roku powołał bowiem Zespół składający się z
czternastu Biegłych z zakresu medycyny sądowej, w celu
przeprowadzenia w odniesieniu do ofiar tzw. „katastrofy
smoleńskiej”:
1)
radiologicznego obrazowania przestrzennego, oględzin i otwarcia
zwłok w celu:
a) określenia
przyczyny zgonu, mechanizmu oraz okoliczności powstania
stwierdzonych u ofiar obrażeń ciała, w tym także ich
przeżyciowego lub pośmiertnego charakteru, a także stwierdzenia
czy powstały one w miejscu i czasie zaistnienia katastrofy lotniczej
będącej przedmiotem postępowania.
Mój
komentarz: z punktu 1a) wynika, że Prokuratura nie zakłada z
góry ani żadnych konkretnych przyczyn śmierci (np. wybuch
samolotu czy zderzenie statku z ziemią), ani też tego, w jaki
sposób członkowie Delegacji zginęli. Nie sugeruje też, skąd
wzięły się u ofiar obrażenia, oraz tego kiedy (czy za życia, czy
już po śmierci) one powstały. Nie zakłada też z góry, że
musiały one powstać podczas takiego czy innego zdarzenia. Punkt
pierwszy jest otwarty i właściwie nie narzuca Biegłym niczego.
Mają oni badać ciała tak, jak gdyby nie znane były żadne
okoliczności odnalezienia zwłok. Rzecz jasna biegli wiedzą czyje
ciała badają, ale są całkowicie wolni i nieskrępowani w wydaniu
swej opinii. Jest to bardzo ważne, jeśli chcemy uzyskać prawdę
materialną.
b) stwierdzenia,
czy ujawnione obrażenia wskazują na ich powstanie w wyniku
uderzenia statku powietrznego o powierzchnię ziemi i fragmentacji
podzespołów konstrukcyjnych samolotu, bądź przedmiotów
znajdujących się na pokładzie.
c) stwierdzenia
czy poddane badaniom zwłoki mają obrażenia charakterystyczne dla
eksplozji materiałów wybuchowych, łatwopalnych albo innego
gwałtownego wyzwolenia energii.
http://stanzag.salon24.pl/733741,czas-dokumentow-ekshumacje |
Mój
komentarz: podpunkty 1b) i 1c) odnoszą się do opinii Biegłych w
stosunku do dwóch hipotetycznych ale i najbardziej
rozpowszechnionych teorii przebiegu katastrofy: teorii KBWLLP Jerzego
Millera i ZP Antoniego Macierewicza. Od razu śpieszę wyjaśnić
dlaczego mówię o teoriach JM i AM. Otóż jeśli nie ma dostępu do
żadnych środków dowodowych, a wszystko na czym się opierały sięprzy formułowaniu swoich wniosków obydwa zespoły to tylkoprotokoły, kopie i niezweryfikowane fotografie otrzymane od Rosjan,
to możemy mówić wyłącznie o hipotezach.
Pierwszym istotnym środkiem dowodowym jaki możemy mieć w tej
sprawie to właśnie ta opinia Biegłych, którą zleciła PK.
d) stwierdzenie
czy technika prowadzenia oględzin i otwarcia zwłok przez biegłych
rosyjskich była zgodna z aktualnymi standardami, a opracowane, w
oparciu o te badania końcowe wnioski opinii sądowo-lekarskich w
zakresie obrażeń ciała, mechanizmu ich powstania i przyczyn zgonu,
odpowiadają wynikom badań przeprowadzonych przez Zespół Biegłych.
Mój
komentarz: podpunkt ten odnosi się do oceny przez biegłych nie tyle
profesjonalizmu działań biegłych rosyjskich, co skonfrontowania
ich wyników z wynikami badań Zespołu powołanego przez PK. Chodzi
tu właściwie o ocenę wiarygodności opinii Rosjan.
e) ustalenia
tożsamości ofiar, poprzez porównanie wyników badań genetycznych
z profilami genetycznymi, oznaczonymi we wcześniej fazie
postępowania w wyniku badań osób dla nich najbliższych, bądź
należących do zmarłych przedmiotów osobistego użytku.
f) pobrana ze
zwłok materiału na potrzeby dalszych badań toksykologicznych,
histopatologicznych, fizykochemicznych i genetycznych.
2) wydania opinii
końcowej po przeprowadzeniu czynności opisanych w punktach od 1 do
6, analizie przedłożonej dokumentacji i wyniku badań materiału
pobranego ze zwłok w czasie sekcji w zakresie:
a) wskazania
obrażeń i mechanizmu zgonu poszczególnych ofiar o zbliżonym
charakterze.
Mój
komentarz: pogrupowanie to umożliwi ustalenie czy była tylko jedna
przyczyna śmierci wszystkich Delegatów czy było ich więcej. Bez
narzucania Biegłym czy chodzi tu o poszczególne lokalizacje w
ramach jednego samolotu, czy też o różne grupy Delegatów.
b) wskazania czy,
na podstawie doznanych obrażeń oraz miejsca znalezienia zwłok na
wrakowisku , można wnioskować w której części samolotu
znajdowały się ofiary w chwili jego zderzenia z ziemią.
c) wskazania u
których ofiar doznane obrażenia wskazują na to, iż w czasie
zderzenia samolotu z ziemią siedziały one w fotelach, miały
zapięte pasy bezpieczeństwa, a także wskazania tych, których
obrażenia pozwalają na wysnucie wniosków przeciwnych.
d) stwierdzenie
czy na podstawie obrażeń ustalonych na zwłokach i ich ułożenia w
obrębie wrakowiska, można wnioskować, że samolot w chwili
uderzenia w ziemię znajdował się w pozycji odwróconej.
Mój
komentarz: uszczegółowienie, biorące pod uwagę aktualnie
rozpatrywane teorie.
3)
sądowo-lekarskiego badania ciał ofiar przeprowadzić w Zakładach
Medycyny Sądowej w Warszawie, Lublinie i Krakowie z udziałem
techników sekcyjnych z tych placówek, w nie mniejszych niż
trzyosobowe zespołach biegłych, z zastrzeżeniem, że każdy
podzespół wyda odrębną opinię po wykonaniu badania w odniesieniu
do każdej badanej ofiary.
Mój
komentarz: Biorąc pod uwagę że może być od 3 do 5 samodzielnych
podzespołów badających ciała. takie niezależne od siebie opinie
będą bardzo cenne. Prokuratura będzie miała możliwość
skonfrontowania ich ze sobą i stwierdzenia czy wnioski wszystkich
podzespołów są podobne, czy rozbieżne, i z czego te potencjalne
różnice mogą wynikać.
Moim
skromnym zdaniem , zadania postawione przez PK Biegłym, zostały
sformułowane dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz